Pracownicy MWiK razu pewnego
postanowili usunąć śmieci z lasu pobliskiego.
W kwietniową sobotę wszystko zorganizowali
i wspólnie tony śmieci z lasu wytargali.

Na straży wiosennych  porządków
Stanął nawet prezes zarządu.
Wiedząc że przykład z góry leci
dzielnie wrzucał do worków śmieci.

Wszyscy mu przy tym wtórowali
i  nieczystości po lesie zbierali.
Wśród odpadów został znaleziony
nawet stary orzeł bez korony.

Dalej były butelki po wódce i whisky
widać , że odbył się spęd towarzyski.
Pewnie wszyscy się dobrze bawili,
szkoda że bałagan po sobie zostawili.

Korzystajcie z lasu mądrze drodzy przyjaciele,
niech dobrych rzeczy dzieje się w  nim wiele.
Gdy zabierzesz ze sobą wszystkie swoje śmieci,
Będą się w nim relaksować nawet nasze dzieci.